Na stronie poświęconej edukacji domowej (edukacjadomowa.piasta.pl) można znaleźć rozmowę, którą przeprowadziła ze mną jej autorka - Natalia Dueholm na temat homeschoolingu właśnie.
Czy może się Pan podzielić wrażeniami z początków edukacji domowej w swojej rodzinie?
O samej edukacji domowej zaczęliśmy myśleć już kilka lat temu, gdy nasza najstarsza córka Zuzia była małym berbeciem. Był to okres, w którym intensywnie poznawaliśmy czym jest edukacja domowa od strony teoretycznej - jeździliśmy na konferencje, czytaliśmy książki, rozmawialiśmy z rodzinami (głównie amerykańskimi) uczącymi domowo. Mieliśmy więc sporo czasu na przemyślenie tematu, zapoznanie się ze środowiskiem homeschoolersów w USA i w Polsce, podjęcie decyzji. Przyznam, że nie była ona dla nas trudna, szczególnie w kontekście jednorocznego doświadczenia z zerówką w szkole publicznej, do której uczęszczała nasza córka w ostatnim roku.
Całość rozmowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Witam serdecznie :)
Nie jesteście jedyni w trójmieście ;)
Pozdrawiamy z Gdańska, również od września uczymy domowo nasze dzieci w klasie 4 i 2 :)
O proszę! Bardzo miło mi to słyszeć! Powodzenia i wytrwałości życzę!
Do napisania lub zobaczenia. Zachęcam do pozostania w kontakcie :)
Prześlij komentarz